Wczoraj cały dzień w Piotrkowie z Anetą,Anią i Sylwestrem.Jedyny facet,który był z nami okazał się być dzielny!Chodził z trzema dziewczynami po sklepach i jeszcze jest dobrze u Niego z psychiką!Jestem bardzo dumna z Jego wyczynu :) Zachciało się dzieciom "asia food" haha. Jeszcze pizza..o jeeej..byłam pełna, a na dodatek trzeba było jeszcze biec od Focusa na dworzec.To była masakra, ale na szczęście zdążyliśmy na autobus!Yeeeah!Byliśmy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni, oby więcej takich dni :)
"Agata" znakami katakany
Idę ogarnąć włosy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz