Prawdę mówiąc nie miałam jakoś ochoty wczoraj oglądać tego meczu, no ale Sylwek jednak mnie namówił. Zrobiłam nam przekąskę i włączyliśmy tv. Podczas oglądania meczu zaczęła płynąć we mnie krew kibica! Tak, ja również kibicowałam!Mam nadzieję, że kolejne mecze będą o wiele lepsze!
A dzisiaj? Muszę ogarniać szkołę na poniedziałek bo nie wiem jak się wyrobię -.-
A o 18 idę na ślub :)
Z nim mogę oglądać każdy mecz!<3 |
Udanego weekendu!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz