motywacja

Hej!;*
Wczoraj poszłam spać o 2.40. Ale chociaż dzisiaj czuję się odrobinkę lepiej, co bardzo mnie cieszy.
Dzisiejszego dnia postanowiłam trochę nad książkami posiedzieć, ale niestety nie mam odpowiedniej motywacji, nie ma mnie kto popchnąć w stronę tych moich "niezbędników" wiedzy.Zawsze motywuje mnie do tego mój Sylwester,no ale on przyjdzie troszkę później...Będę musiała znaleźć gdzieś (tylko nie wiem gdzie!?) choć trochę chęci do zajrzenia w książki. A czeka na mnie prawo, bo w poniedziałek sprawdzian,angielski,też sprawdzian, rachunkowość,we wtorek sprawdzian..dużo tego wymieniać..no nic muszę się za to za chwilkę wziąć,muszę!

siostrzyczki <3

Uśmiech Anetty<3

:)

A teraz biorę się za małe sprzątanie,książki i czekam na Sylwusia <33333